8 grudnia po raz drugi wyruszyliśmy w ramach akcji "Idziemy do lasu". Tym razem spacerowaliśmy wałami w pobliżu rzeki Bystrzycy, na Marszowicach. Przewodniem był Andrzej, uczestnik poprzedniej naszej wycieczki - od początku wszyscy wykazują inicjatywę (również w promowaniu wydarzenia) i współtworzą naszą akcję, jest się czym cieszyć :)
 |
| Czesio wskakuje do Bystrzycy |
Uczestniczyły 3 rodziny, 13 osób i wierne zwierzaki, Czesio i Żółwik, znane z poprzedniego odcinka.
Mimo mniejszej frekwencji bawiliśmy się wspaniale, czekało na nas wiele atrakcji - jemioły w ilości odpowiedniej dla każdego druida, pusta w środku wierzba, do której mieściły się tylko dzieci, huba w kształcie dzwonka, kłody-równoważnie, słońce, kotek na smyczy, kąpiący się pies, stado koni i duuużo błotka :) Z racji niskiej temperatury z tego ostatniego nie można było zrobić użytku, o jakim większość marzyła, ale wiosną to nadrobimy!
 |
| Owoce jemioły |
 |
| Kryjówka dzieci |
 |
| Podziwiamy dzwonek |
 |
| Huba-dzwonek na wierzbie |
 |
| Żółwik jak zwykle główną atrakcją |
 |
| Piękne bagienko, kusiło wielu najmłodszych (i nie tylko) |
Uczestniczyły 3 rodziny, 13 osób i wierne zwierzaki, Czesio i Żółwik, znane z poprzedniego odcinka.
Komentarze
Prześlij komentarz